Emocje i pamięć
Za oknami dzisiaj słońce, choć czasami się chowa. Ja siedzę w kafejce, po tym, jak coś tam poćwiczyłem. Mało co się wspinam, ale robię parę ćwiczeń, co mnie jakoś uspakaja. Poza tym wychodzę z założenia, że dobrze jest się poruszać. Wskazuje na to wiele badań. Wracam do trybu pisania bardziej spontanicznego, bo inaczej, to za dużo się zastanawiam nad zawartością bloga, czasami tygodniami ;) Co z tego, że mam to potem w głowie poukładane -- albo tak mi się wydaje -- jak tego nigdy nie zapiszę. Często analizuję to, co czuję i myślę. To dlatego, że widzę pewne rzeczy z perspektywy przeszłości. Nie zawsze pasuję one do tego, co dzieje się teraz. Wiem o tym, jak i wiem, że mam objawy CPTSD (objawy traumy złożonej). Te odchylenia postrzegania wynikają z przeżytych wydarzeń. Co to znaczy, widzieć czy odczuwać coś z perspektywy przeszłości? To nic skomplikowanego -- można to porównać do nauki jazdy rowerem, samochodem, czy gry na instrumencie. Albo jeszcze prościej -- do umiejętności używania ...