Były komandos, czylu snowboard na protezach
Dzisiaj rano był tu wywiad z australijskim żołnierzem, Damien Thomlinson, któremu parę lat temu w Afganistanie bomba urwała nogi. Pokiereszowało go nieźle, oprócz tych nóg, to miał jeszcze sporo złamań, rany na twarzy i uszkodzoną głowę. Było to w ramach serii wywiadów na ABC, "Survivers", o tych, którym udało się trudną sytuację przeżyć, albo po prostu przeżyć. Jak o byłej prostytutce, którą się ojciec zabawiał, jak była mała. Udało jej się wyjść z prostytucji i heroiny. Mówię, wyjść z prostytucji, bo sama siebie przez to nie znosiła, ale nie umiała przestać. W odróżnieniu od tych prostytutek, które sobie tak po prostu dorabiają, zbyt źle się przy tym chyba nie czując, bo kasa im to wynagradza. Ten żołnierz, Thomilson, były komandos, nie wyglądał na zgnębionego. Oczywiście, mówił, miewa trudne momenty, ale równocześnie przez to, że był tak blisko śmierci, to nauczył się bardziej cenić proste rzeczy w życiu. Gdy leżał na stole, po pierwszej operacji, w której mu chyba większ...