Jak jest naprawdę?
Tu dzisiaj lato. Słucham akurat spokojnej muzyki. No i dobrze, bo wypiłem akurat mocną herbatę. Bardzo rozsądnie,bo już jest 20:15. Ale, tak bywa, wolałem to, niż leżenie na łóżku i oglądanie jakichś ta rzeczy na YT. Fakt, niektóre rzeczy są interesujące, ale, to trochę jakby przeżywanie cudzego życia, zamiast swojego własnego. Bo co jest ważne, tak obiektywnie? Trudno powiedzieć. Przez paznokieć mojego kciuka w ciągu sekundy przelatuje parę miliardów cząstek elementarnych, zwanych neutrino. świat istnieje podobno od13,8 miliardów lat. w W każdym razie, Blondi coś się nie odzywa, od dwóch dni. Za to dzisiaj, parą godzin temu odezwała się NB (narkotyk-B). Zaczęła używać Whatsappa, nie wiem, czy o tym wspomniałem. Ona pewnie jak zwykle zapracowana. W porównaniu z takimi ludźmi to ja się obijam. Nie mam rodziny, robię co chcę, tyle, że chodzę do pracy. Wczoraj zrobiłem sobie wolne, po prostu mi się nie chciało. To znaczy, zaplanowałem to już w czwartek. Nie muszę dodawać, że wiele nie z...