Książka w Queensland (Australia)
Wyobraźnia potrafi przenosić nas daleko, ale czasem to książki odbywają podróż za nas. Tym razem „Dobre i złe dni” trafiła aż do Queensland w Australii. Na tarasie, wśród słońca i zieleni, przyciągnęła uwagę… papugi. Może kolorem okładki, może czymś więcej — nie wiem, ale jest w tym coś pozytywnego: historia o traumie i powrocie do siebie trafia w miejsca, których nie sposób przewidzieć. Dziękuję Uli C. za zdjęcie i ten pozytywny filmik z drugiego końca globu. A jeśli chcesz tę podróż odbyć razem ze mną — „Dobre i złe dni. O traumie dla wędrowców” jest już dostępna w sprzedaży. Wystarczy jedno kliknięcie, by wyruszyć w drogę. https://lubimyczytac.pl/.../dobre-i-zle-dni-o-traumie-dla...