Zmienna pogoda

 Poniedziałek:
Poszedłem na ściankę, po to, żeby trochę wyjść z domu. Fajnie, było, pogadałem trochę z paroma ludźmi. powsipinałem sią ze dwadzieścia minut, wystarczy. Teraz czekam, aż przestanie padać. Radar deszczu mówi, że ma zaraz przejść. Głośno tu jest, moje myśli trochę się gubią, choć mam słuchawki tłumiące hałas.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kierowani instynktami

Chciałem

Francuzka