Książka w Queensland (Australia)

Wyobraźnia potrafi przenosić nas daleko, ale czasem to książki odbywają podróż za nas.

Tym razem „Dobre i złe dni” trafiła aż do Queensland w Australii.
 



 
Na tarasie, wśród słońca i zieleni, przyciągnęła uwagę… papugi. Może kolorem okładki, może czymś więcej — nie wiem, ale jest w tym coś pozytywnego: historia o traumie i powrocie do siebie trafia w miejsca, których nie sposób przewidzieć.
 
Dziękuję Uli C. za zdjęcie i ten pozytywny filmik z drugiego końca globu. 
 
 

A jeśli chcesz tę podróż odbyć razem ze mną — „Dobre i złe dni. O traumie dla wędrowców” jest już dostępna w sprzedaży. Wystarczy jedno kliknięcie, by wyruszyć w drogę.
 
 

Komentarze

  1. Gratuluję, książka dotarła aż do Australii - widać że ma potencjał! Zdjęcie piękne 👍

    Miłego weekendu 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu książki i fotogenicznej papugi! :)
      Rzeczywiście rozwinęła skrzydła i zaleciała do skrzydlatych przyjaciół :)

      Miłego weekendu! :)

      Usuń

Prześlij komentarz