PTSD i książka

 Zastanawiam się nad pierwszym rozdziałem do książki. Równocześnie nad życiem. Będę szukał psychoterapeuty, nie dlatego, że oczekuję specjalnych efektów, ale żeby mieć to skreślone z listy.

Napisałem książkę, w sumie, to dla siebie. Teraz chcę ją tak zmodyfikować, żeby ktoś inny ją przeczytał.

Komentarze

  1. Ale jak zmodyfikować? Chcesz coś ukryć, zmienić?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, zmodyfikować. Stwierdziłem, że napisałem za bardzo dla siebie, albo eksperymentalnie. Chcę teraz zrobić wersję dla ludzi ;) Skrócić wstęp i w pierwszym rozdziale napisać po co warto niektóre rzeczy wiedzieć, jakich metod można użyć, żeby poprawić na przykład odporność psychiczną. Takie trochę praktyczne rzeczy. Ostatnie rozdziały mam bardziej autobiograficzne, to chcę je trochę bardziej z dystansu napisać.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kierowani instynktami

Szukanie odpowiedzi

Jesienne słońce i ciasteczka