Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2023

Kasłacze, chińska kapusta i ładna pogoda

 Coś się budzę w nocy, pewnie za dużo kawy, bo wypijam jej ze cztery, czy pięć, to znaczy, espresso. Staram się przynajmniej nie pić żadnej po 15. W czwartek strzeliłem sobie jedną mocną koło 16 i budziłem się częściej. Jak na ściance piję, to tak się dzieje, bo jest ona mocna, jest jej dużo, a ja piję bardzo powoli, więc kończę koło 17.  Dzisiaj rano obudziłem się krótko po czwartej. Nie byłem już specjalnie zmęczony, bo poszedłem spać przed 23. Wstałem, przeszedłem się nawet wkoło bloków, bo mnie jakoś tak wzięło. I tak wyszedłem z mieszkania, bo ostatnio zacząłem sprawdzać stan licznika prądu. Wydawało mi się, że strasznie dużo zużywam, ale chyba nie. W każdym razie to eksperymentuję z moim zużyciem. Kupiłem sobie nawet "inteligentne" wtyczki, które mierzą mi zużycie prądu. Już wiem, że jeden monitor przy komputerze, ten starszy, mniejszy, pożera więcej energii, niż ten większy, ale nowszy.  Zamówiłem sobie dwie nowe inteligentne wtyczki. Muszę je zaraz odebrać z paczkomat