Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2021

Koniec lata

 Ale czas leci, już koniec sierpnia, koniec lata powoli, choć dzisiaj ciepło. Idę zaraz na spacer po parku, choć mi się nie chce. Byłem w sobotę na bouldering. Było masami ludzi, co rzadko zdarza się w sobotę rano. Na koniec chciałem się zapytać co takie masy, ale najpierw nie umiałem się dopchać do obsługi, a potem jakoś zapomniałem, odurzony dobrą kawą. W domu, jak to się mówi, przypadki chodzą po ludziach, przełączyłem radio na inną stację i tam coś mówili o kuponach na ściankę, czy coś w tym stylu. Nawet sprawdziłem, ale mieli tylko dla tego samego centrum, ale w miasteczku obok. Pewnie mieli wcześniej dla tego do którego ja chodzę. Mnie to rybka, bo mam kartę miesięczną, ale chciałem to posłać Sąsiadce. Z nią spotkałem się w niedzielę. Nie chciało mi się, bo coś ostatnio padam na pysk, ale wybrałem się. Spotkaliśmy się w nowej dla nas kafejce. Po dwóch dużych cappuccino trochę się obudziłem. Ona szła potem do mieszkania rodziców chłopaka, karmić rybki. Dobra, mówię, przejdę się ma

Lasy Amazonii

Byłem znowu na boulderingu, to się chyba nawet po polsku "bouldering" nazywa. Bolało mnie wprawdzie ramię, bo byłem się wspinać na ściance w środę, z Blondi i jej chłopakiem, oraz kumpelką K. Chłopak Blondi wspinał się z K, bo tak trochę wagowo pasowało. W każdym razie, to oczywiście, przesadziłem trochę i ostrzej mnie bolało w czwartek, piątek, dzisiaj też trochę, sobota. Mimo wszystko polazłem na ten bouldering, choćby po to, żeby się na rowerze przejechać i dobrej w miarę kawy napić.  Udało mi się zrobić jedną łatwiejszą i jedną trudniejszą drogę. Powoli znowu nabieram chyba siły w palcach, takie mam wrażenie. Chciałem iść pobiegać, ale napisałem o tym w mojej grupie na facebooku i tam się na mnie rzucili, że co, że tak nie powinno się robić, że trzeba czekać 6 miesięcy po operacji. Nie wiem skąd u nich taka wiedza, wiem, że jeden z tych super ekspertów tak mówi, który tam jest na tej grupie też, choć rzadko kiedy się odzywa. Tam jest ponad 2000 osób, więc nie podejrzewam,