Posty

Wyświetlam posty z etykietą zimno

Pustka

Budzę się rano i czuję niepokój i pewnie samotność. Dlaczego nie wyskoczę z łóżka i nie zrobię tych rzeczy, które chcę zrobić? Prawie każdy dzień to walka. Myślę, że się do tego trochę przyzwyczaiłem, ale to jakby płynąć pod prąd. Człowiek macha rękami i jakoś się nie porusza do przodu, gdy na chwilę przestanę, to nie jest lepiej. Więc płynę dalej. Nie wiem chyba, jak to jest żyć beztrosko, możliwe, że nigdy tego nie miałem. W sumie, to jest mi lepiej niż kiedyś, jestem może bliżej rzeczywistości, nie miotają tak mną emocje, gdy mam kontuzję, to odpuszczam sobie sport, prawie. Przyszło mi do głowy, że mnie jeszcze prawa dłoń boli, a gram już w paletki, starając się ją oszczędzać, no i tyle na temat teorii. Kiedyś wypełniałem tą pustkę marzeniami o dziewczynach. Tych odległych, które mnie nie chciały. Parę razy szalałem za jakąś, potem z nią byłem, potem się rozstawaliśmy, w sumie, to najczęściej z mojego powodu. Potem za nią tęskniłem, chciałem wrócić. Bo gdybym z nią był, gdybym jeszc