Posty

Wyświetlam posty z etykietą motywacja

Zmiana wymaga czasu? Da się trenować siłę woli?

Już dawno nie byłem na ściance, bo miałem głowę zajętą czym innym, to znaczy, z tydzień nie byłem, teraz siedzę tu w kafejce. Drukarnia, która drukowała moją książkę, Azymut, ciągle się jeszcze nie pozbierała. A że jest też dystrybutorem, to książka powoli znika ze sklepów, pewnie dlatego, że mają logistyczne problemy, bo w niektórych sklepach jest jeszcze 50 egzemplarzy. Co do  książki, to interesujące jest otrzymywanie bezpośrednich informacji od uważnego czytelnika, Tomka ( blog Tomka ). Bo wiadomo, mnie samemu trudno określić, jak ktoś inny odbiera to, co napisałem, jak dalece komunikacja z czytającą osobą działa, w jakim stopniu można zrozumieć to, co skleciłem. Nadał pracuję nad sobą, ale moje podejście, w porównaniu z tym, które miałem parę lat temu, jakoś się zmieniło, choć trudno mi dokładni określić, co uległo zmianie. Wiem, że pomocne jest mi zrozumienie tego, co dzieje się w mojej głowie, choćby tylko bardzo powierzchowne, rudymentarne ;) Nie oznacza to, że mam nad proc...