Posty

Wyświetlam posty z etykietą stary

Gładko

DN, czyli seksy dziewczyna z namiotu chce, żebyśmy razem obiad w mojej ulubionej kafejce zjedli. Najpierw pomyślałem, że się zastanowię, potem pomyślałem, że tak, a teraz myślę, że nie wiem. Bo w sumie, musiałbym wte i wewte jeździć, bo na basen chcę iść. A poza tym, to co będę z nią gadał, ma faceta, który pewnie nią trochę pomiata, i dlaczego ja mam dobrego rycerza odgrywać. Już ją parę razy widziałem jak płakała. Poza tym, to nie wiadomo, czy przyjdzie, bo nie zawsze chyba można na niej polegać. Z drugiej strony, co mi szkodzi. Stwierdziłem, żemyślę, że wiem, dlaczego mnie trochę wpieniło, jak w mailu wspominała, że ma tyłek stłuczony, bo gładko tu jest, i przy niektórych ruchach, nie będzie wnikać w szczegóły jakich, ją to jeszcze boli. Ale ze swoim facetem jeszcze chyba jest i ogólnie, to robie tajemnicę wkoło tego. Pomyślałem sobie, że to trochę jak z moją mamą, którą mój ojciec w sumie pomiatał. Ona też była z nim, z pewnych względów "kocha go", twierdziła parę razy, c