Nowe radio

Byłem nawet na surfie. Fale były takie sobie, bo był silny wiatr. Byliśmy z A prawie, że sami w tej zatoczce. Był jeszcze trójka innych, początkujących. Ale ogólnie, to fajnie było, trochę słońca, trochę fal. A też miała miłe kształty, tym bardziej, że nie miała na sobie zbyt wiele. Nawet pianki nie miała, co wprawdzie wyglądało seksy, ale przy tak silnym wietrze pozwoliło jej tylko na chyba półgodzinne próby w wodzie. Nawet stanęła raz na chwilę na desce, a w każdym razie poczuła pęd, gdy leży się na desce i płynie z falą. Mnie się udało parę małych fal złapać, ale cienki Bolek byłem, tym bardziej, że mam trochę mniejszą deskę niż kiedyś, to znaczy w zeszłym roku, 7.0".

Nie wiem jeszcze, jak długo tu zostanę. Może dwa miesiące, może dłużej. Próbuję coś pisać. Nie za bardzo mi to idzie, ale powoli może coś się ruszy.
Kupuję sobie drogie radio do samochodu. Czy to luksus, na który mnie stać, którego potrzebuję? Nie mam pojęcia, ale coś we mnie, może wewnętrzne dziecko, cieszy się, gdy myślę sobie o nowym radiu. Może tak czują się niektóre niewiasty, gdy kupują nowe buty.

Czasami rano jest łatwiej, czasami trudniej. Ale stwierdziłem, że muszę się za jakąś dziewczyną rozejrzeć i po prostu robić dalej swoje, starając się uwierzyć, że to co robię, ma jakiś sens, to znaczy, pozwoli mi iść jakiś kawałek dalej, nauczyć się lepiej obchodzić z życiem i lękami. Nie lubię tego, jak lęki mi przeszkadzają. Ale mam wrażenie, że coś się zmieniło, od kiedy zacząłem nad tym pracować.

Byłem znowu pobiegać i porobiłem parę ćwiczeń, lepiej się jednak po tym czuję.

Komentarze

  1. Uwielbiam słuchać radio, bardziej niż oglądać TV, na pewno nie będziesz żałować. Z fajną dziewczyną też ci raźniej będzie. Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  2. Ano, radio jest fajne, szczególnie w samochodzie. Kupiłem takie, jakie mi się naprawdę podobało, zapłaciłem 2.5 raza więcej, niż myślałem na początku, ale przynajmniej będzie trochę zabawy ;)
    Jak się ta fajna dziewczyna znajdzie, to będzie fajniej ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znajdziesz, tylko musisz dobrze się rozejrzeć, nie bądź taki skromny, na pewno nie jedna się za tobą ogląda. Daj im szansę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem człowiekiem koniunktiwu ;) Muszę się do takich "przepowiedni" przyzwyczaić, bo automatycznie wzbudzają one we mnie, nawet nie wiem co ;) Ale rozumiem dobre intencje :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kierowani instynktami

Jesienne słońce i ciasteczka

Wesołych świąt!