Nigdy się nie poddawaj.

Pustka w głowie i w sercu. Jestem jak w metalowej beczce. Zrobię sobie znowu rozpuszczalnej kawy. Potem parę słówek.
O dziwo, mam wrażenie, że więcej zaczynam rozumieć, jak oglądam ten mój prosty serial do Chińskiego. Też więcej staram się powiedzieć, nauczyłem się paru zdań, parę jakoś tam sklecę. Jak na przykład "Nie szukaj wymówek", "不要找借口".
Wczoraj na paletkach nawet jakoś szło, raz lepiej, raz gorzej, ale to tylko forma nadania dniu rytmu, ucieczki.

Chciałbym mieć spokój w sobie, może kogoś, do kogo bym się mógł rano przytulić.
Niepokój jest w mojej głowie, bo nic mi nie zagraża.

Po prostu walczyć dalej, z pustką i wewnętrznym chłodem. Z niepokojem, który mnie tak często dusi i z bezsilnością. 决不退让。Nigdy się nie poddawaj.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kierowani instynktami

Jesienne słońce i ciasteczka

Wesołych świąt!