Miałem dzisiaj napisać coś o koszeniu trawy kosą, ale popiszę raczej na temat działania mózgu czy umysłu, bo to mi bardziej chodzi teraz po głowie. To może dlatego, że Tomek zaczął czytać moją książkę, a ja staram się mu opisać, o co mi w tej książce chodzi. Czy warto wiedzieć, jak jest mózg zbudowany? Moim zdaniem informacje na ten temat mogą jakiejś grupie osób pomóc. To jak wiedza o tym, że ma się serce, nerki czy żołądek, gdy są z tym jakieś problemy. Gdy wiem, że mam osobne centrum odpowiedzialne za emocje, którego częścią jest Amygdala, to łatwiej jest mi sobie wyobrazić, że to ona jest odpowiedzialna za wydzielanie hormonów stresu. Gdy zobaczę sporego pająka na ścianie, a boję się pająków, to oznacza, że widok tego pająka pobudził moją Amygdalę. Ta wywołuje reakcję lękową. Obraz pająka jest zapamiętany w innej części mózgu niż ta, w której leży centrum lęku. Obraz pająka leży w pamięci wizualnej. Małe dzieci nie boją się pająków czy węży. Gdy ktoś dorosły obawia się wę...
Z planami na przyszłość jest gorzej niż z prognozą pogody, jeżeli chodzi o przewidywalność. Bo pogodę można przewidzieć na kilka dni do przodu i mniej więcej taka właśnie będzie, bo zależy od prądów morskich, układów ciśnienia i tych innych. I jak będziesz miał zły dzień albo złapiesz anginę to pogoda i tak będzie taka, jak miała być (mniej więcej), ale z anginą nie pójdziesz surfować.
OdpowiedzUsuńFakt, z anginą bym raczej nie surfował. Eh, szkoda gadać. Ale jakieś plany warto może mieć, jak skończyć studia, czy coś, żeby potem mieć za co żyć.
OdpowiedzUsuń