Popatrzeć w niebo

Za oknami słońce, jeszcze z godzinę temu były chmury, przedtem znowu słońce, a jeszcze przedtem padało. Zupełnie jak w mojej głowie. Rano obudziłem się do niczego. Ciekawe od czego to zależy, że czasami człowiek budzi się pełny energii, w miarę lekko na duszy, a czasami to jakby ważyło się z pół tony.
Jeszcze czwartek i piątek i będzie znowu weekend. Miło jest popatrzeć na chmury, nawet nie wiem dlaczego, może dlatego, że są takie kudłate na niebieskim niebie? Przyjemniej patrzeć na niebo z tymi kudłatymi szaro białym stworami, niż na jakiś ładny obrazek na ścianie.

Przeciwnicy szczepionek pewnie by się ucieszyli, że do niektórych szczepionek nikt nie zmusza, a co lepsze, to nawet ma do nich dostępu, dla zwykłych cywili, jak do tej przeciwko jednemu z wirusów, adenovirus 7.

https://www.abc.net.au/news/2018-10-24/six-children-dead-and-12-sick-in-viral-outbreak/10424316 

Komentarze

  1. Obserwowanie chmur przynosi spokój, można się wyciszyć i naprawdę odpocząć - ale trzeba zapomnieć o świecie - chociaż na kilka minut :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pojedyncze chmury muszą być, a nie szara powłoka na niebie ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kierowani instynktami

Jesienne słońce i ciasteczka

Wesołych świąt!