Kanały jonowe i przekonania

 Coś jestem ostatnio niespokojny, może dlatego, że muszę się zdecydować z biletem na samolot do Polski, jak tu nic nie wiadomo, co z covidem? W sumie, to chodzi mi bardziej o to, co tam będę robił, jak większość rzeczy będzie pozamykana. A może muszę się zastanowić co z moim życiem, jak to dalej? Niezależnie od tego, że trudno mi czasami podejmować decyzje. Więc wiszę tak, jakby w powietrzu, nawet powisiałem na desce, bo stwierdziłem, że chcę wrócić do ćwiczenia palców, na wspinaczkę. Chciałbym umieć wisieć kiedyś na jednej ręce, ale do tego mi jeszcze bardzo dużo brakuje. Myślę, że powoli dochodzę do siebie, po tym szoku diagnozy, gdy powiedziano mi, że nie mogę uprawiać już, może nigdy moich ulubionych sportów. Myślę, że jak dam się zoperować i wszystko dobrze pójdzie, to będę mógł znowu biegać. Jak źle pójdzie, to może być gorzej, niektórzy siedzą przez miesiąc, czy dwa w wózku inwalidzkim, jak po jakimś czasie wda się jakieś zapalenie. Tyle, że muszę się nauczyć myśleć pozytywnie, bo przeważnie lubię się skoncentrować na negatywach, choć nie zawsze. 

Nie wychodziłem dzisiaj z domu, oprócz wyrzucenia śmieci. Wyrzucałem do trzech pojemników, bo to papier, ekologiczne i opakowania. Tak mi się wydawało, jak byłem na dole. Zamyślony wyrzuciłem zwykłe śmieci do opakowań, bo myślałem, że mam w tym worku opakowania. Zauważyłem to gdy wróciłem do domu. Alzheimer albo po prostu za dużo myśli na myśli. Po południu nie siedziałem już na balkonie, bo za zimno i za szaro mi było. Na YT oglądam sobie parę rzeczy, po części równolegle. Jedno z nich to wywiad z kobietą, która z jakiegoś kościoła, takiego bardziej sekciarskiego wystąpiła. Jakiś westboro baptyjski, czy coś. Inteligentna i ładna kobieta. Tam była wychowana. Oni nie są aż tak strasznie przegięci, bo ich dzieci normalnie do szkoły chodzą i używają internet, tyle, że mają odskoki gdy chodzi o interpretację biblii, na przykład bicie dzieci i podejście do gejów, żydów i wojskowych. Człowiek, to znaczy ja, przeskakuje tak, od porannego czytania o kanałach jonowych w komórkach nerwowych do oglądania programów o ludziach, którzy opierają swoje przekonania na parutysięcznych, niesprawdzonych eksperymentalnie, zapiskach. Ciekawe.

Komentarze

  1. Sytuacja niepewna, choć prawdopodobnie nie wprowadzą "narodowej kwarantanny" bo zakażeń aż tak dużo nie ma - zresztą nic nie wiadomo... Niepokój udziela się teraz większej ilości ludzi niż zwykle... :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie nie jest to jakaś wyższa filozofia, myślę, że gdyby ludzie bardziej uważali, tam gdzie się da, to byłoby mniej zakażeń. Tyle, że trudno powiedzieć na ile się ogólnie zwraca uwagę, bo niektórzy to robią, a niektórzy chyba totalnie olewają. Nie wspomnę już o środkach publicznego transportu, tam trudniej chyba w tłoku.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kierowani instynktami

Jesienne słońce i ciasteczka

Wesołych świąt!