Takie buty

Byłem dzisiaj na bouldern. Idę tam czasami z mieszanymi uczuciami, ale w sumie, to chodzi mi o to, żeby trochę do ludzi i przejechać się na rowerze. Poza tym, to jak sobie odpuściłem żeby coś trudnego wyszarpać, to mniej się frustruję. I tak uważam, że to fajne zwracać uwagę na to co się robi, co się z ciałem dzieje, równowagą, nogami. Tak miałem kiedyś przy pływaniu. Mój współmieszkaniec, kiedyś, pływał sporo, na basenie. Ja sobie myślałem "to strasznie nudne chyba, tak pływać w te i wewte". Aż kiedyś z braku laku, bo miałem uszkodzony jeden palec, zacząłem pływać tam i z powrotem, na basenie bez ludzi, tak, że nikt mi nie przeszkadzał. Potem, kiedyś tam, zacząłem czuć wodę, nie tylko na palcach, ale na całym ciele. Doszło do mnie trochę co to znaczy, żeby łapać wodę, przesuwać się w niej, czy jak to zwał.

A buty, to kupiłem parą miesięcy temu nowe NB (new balance), takie do chodzenia, bo miałem iść do szpitala, czy sanatorium, a moje wszystkie buty miały jakieś tam dziury. NB nie dlatego, że markowy jestem, choć nie wiem, czy to markowa firma, ale dlatego, że takie latami do biegania używałem. Chodzę w nich dosyć często od paru miesięcy, dziura na pięcie się jeszcze nie wytarła, więc zamówiłem dzisiaj drugą parą. To zaoszczędzi mi chodzenia za butami jak mi się te zaczną wykańczać. Może jestem trochę pokręcony, ale podobnie zrobiłem jakiś czas temu z kurtką przeciwdeszczową i paroma innymi rzeczami.

Komentarze

  1. Oj tam, każdy jest trochę pokręcony. Oby tylko pasowały, ja często zamawiam buty przez internet, ale zawsze w taki sposób aby można było bezpłatnie oddać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz to chyba prawie wszędzie możne bezpłatnie oddać, przynajmniej tutaj, ale tak do końca to nie wiem. Ano, pokręcenie jest czasami trudne do zdefiniowania, tym bardziej, jak człowiek popatrzy na to, co się na świecie dzieje ;o)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kierowani instynktami

Jesienne słońce i ciasteczka

Wesołych świąt!