Z kafejki

 Coś mnie już dawno tu nie było, ale tak to jest, jak człek w podróży. Miałem dotrzeć do Brisbane, wylądowałem w górach. Póki co, to mi akurat zimno, bo siedzę na zewnątrz w kafejce, już od ponad godziny, ale pewnie się zbiorę i wrzucę parę zdjęć.

Nie wiem, coś mi się te zdjęcia z komórki nie ładują na serwer. Teraz jak otworzyłem, to coś tam się zaczęło, mimo że nie jestem na wifi.

 

Blue Mountains



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kierowani instynktami

Jesienne słońce i ciasteczka

Wesołych świąt!