Liczenie kalorii i ręcznik do sauny

 Coś mnie za żołądek czy ogólnie złapało lekko, ale powoli przechodzi. Zwiększam trochę ilość dziennych kalorii, bo zszedłem poniżej 69 kilo, styknie. Starczy mi jak będę ważył między 69-70 kilo, czy coś koło tego.

Słońca dzisiaj więcej, to może jeżyny dojrzeją, bo ostatnio to cienko z tym było, same kwasieliny.

Jadę zaraz kupić drugi ręcznik na saunę, żebym nie musiał prania robić tylko dlatego, że ręcznika nie mam. To znaczy, chodzi mi o bardzo duży i bardzo lekki ręcznik, żeby mi się do plecaka zmieścił.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kierowani instynktami

Jesienne słońce i ciasteczka

Wesołych świąt!